27 maja 1961 roku, we wsi Skrwilno, położonej około 80 km na wschód od Torunia, archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia, które rzuciło nowe światło na dramatyczne wydarzenia XVII-wiecznej historii Polski. Podczas prac wykopaliskowych natrafili na skarb skrywający złoto, srebro i drogocenne kamienie, starannie ukryte w trakcie potopu szwedzkiego.
Skarb odnaleziony w Skrwilnie to nie tylko cenny zbiór biżuterii i przedmiotów codziennego użytku, ale także świadectwo burzliwych czasów wojny polsko-szwedzkiej. W latach 1655-1660, Polska była nawiedzana przez armię króla Karola X Gustawa, co miało katastrofalne skutki dla mieszkańców oraz ich majątku. Ludzie, obawiając się rabunku, ukrywali swoje najcenniejsze przedmioty, licząc na ich odzyskanie po ustaniu konfliktu.
Znalezisko ze Skrwilna obejmuje różnorodne przedmioty, które stanowią doskonały przykład rzemiosła złotniczego tamtego okresu. W skład skarbu wchodzą lichtarze, zastawa stołowa, nożyce do knotów świec, a także biżuteria damska i męska. Łączna masa tych przedmiotów wynosi około 2 kg złota i 5 kg srebra. Ozdoby te są bogato inkrustowane diamentami, rubinami, szmaragdami, szafirami, turkusami i perłami, co świadczy o wysokim statusie społecznym ich właścicieli.
Historia skarbu związana jest z rodziną Stanisława Piwo, urzędnika ziemskiego z połowy XVII wieku. Stanisław Piwo zmarł w 1649 roku, a niedługo po jego śmierci, jego rodzinna posiadłość znalazła się w zasięgu działań wojsk szwedzkich. Aby uchronić cenne przedmioty przed grabieżą, rodzina zdecydowała się je ukryć. Przez następne trzysta lat losy skarbu pozostawały nieznane, aż do momentu odkrycia w 1961 roku.
Część przedmiotów ze skarbu jest sygnowana herbem Rogala, co sugeruje, że zostały one wniesione do rodziny Piwo jako posag Zofii Loka, żony Stanisława Piwo. Majątek rodziny Loka znajdował się zaledwie 4 km od miejsca, gdzie ukryto skarb, co dodatkowo potwierdza tezę, że przedmioty te były częścią rodzinnego dziedzictwa.
Wśród znalezisk, szczególną uwagę zwracają dwa przedmioty: zawieszenie z figurą Fortuny oraz lawabo. Zawieszenie, dekorowane rubinami i emalią, jest wyjątkowym przykładem rzemiosła artystycznego tamtego okresu. Lawabo natomiast, czyli naczynie do obmywania rąk podczas posiłku, jest dziełem augsburskiego złotnika, co świadczy o międzynarodowych wpływach i zasięgu handlowym tamtych czasów.
Dr Michał Kurkowski z Muzeum Okręgowego w Toruniu podkreśla, że skarb ze Skrwilna posiada ogromną wartość historyczną i jest bezcenny dla polskiej kultury. Znalezisko to jest unikalnym świadectwem materialnym czasów potopu szwedzkiego i daje nieoceniony wgląd w życie codzienne, obyczaje i sztukę tamtej epoki.
Dziś, kolekcję przedmiotów ze skarbu ze Skrwilna można podziwiać w Muzeum Okręgowym w Toruniu. Wystawa ta przyciąga licznych turystów i miłośników historii, oferując unikalną możliwość zobaczenia na własne oczy artefaktów sprzed wieków, które przetrwały w niemal nienaruszonym stanie.
Odkrycie skarbu w Skrwilnie nie tylko wzbogaciło polskie dziedzictwo kulturowe, ale również przypomniało o trudnych momentach w historii kraju. Przedmioty te są świadectwem zarówno bogactwa materialnego, jak i dramatycznych losów ludzi, którzy starali się chronić swoje dziedzictwo przed zniszczeniem. Dziś, dzięki pracy archeologów i historyków, możemy czerpać wiedzę z tych artefaktów, ucząc się o przeszłości i ceniąc dorobek naszych przodków.
fot. Wikipedia; domena publiczna
na podstawie: PAP